Pierwsza przeszkoda!

Seniorzy po raz pierwszy trafili na przeszkodę, jednak seria 15 zwycięstw z rzędu robi wrażenie i jest to ważny zapis w ośmioletniej historii naszej Akademii! Teraz śrubujemy rekord spotkań bez porażki w rozgrywkach seniorskich!
Juniorzy przywieźli z Gniewina komplet punktów, niestety młodzicy mieli zbyt mocnego przeciwnika.

Trener Igor Kuźmin (Latarnik – AP KP):
„No i mieliśmy niespodziankę. Do tej pory komplet zwycięstw a w sobotę pierwsze pogubione punkty, remis. Gospodarze postawili nam jednak ciężkie warunki gry. Moi zawodnicy zagrali bardzo ambitnie, tego nie mogę im odmówić. Mieliśmy optyczną przewagę na przestrzeni całego meczu, choć w pierwszych kilku minutach trzy razy zagotowało się pod naszą bramką. Byliśmy nieskuteczni, po bramce Szymona Domachowskiego zamiast podwyższyć wynik, po jednym błędzie w wyprowadzeniu piłki gospodarze wyrównali. Dziękujemy gospodarzom za dobre widowisko.”

Trener Wojciech Konkol (Stolem II – AP KP):
„Cieszy to że pracę którą wykonujemy w tygodniu potrafimy przełożyć na kolejkę ligową. Bardzo długo pracowaliśmy na to aby solidny trening dawał taki efekt. Od początku meczu zagraliśmy bardzo wysoko, aby uniemożliwić swobodne rozegranie piłki gospodarzom i już w 6 minucie wyszliśmy na prowadzenie, po wyrzucie z autu przytomnie w polu karnym zachował się Jakub Smeja. Spotkanie było wyrównane, w drugiej części to Stolem był częściej przy piłce, jednak to my po dośrodkowaniu Smeji z rzutu wolnego podwyższyliśmy wynik.
Bramkę kontaktową straciliśmy w doliczonym czasie gry, co wprowadziło trochę zamętu, lecz wynik na szczęście już zmianie nie uległ.”

Trener Piotr Saj (AP KP – Ejsmond):
„Z Ejsmondem zagraliśmy bez czołowych zawodników z rocznika 2012, którzy w niedziele o 10:00 mieli turniej w swoim roczniku. Sztab trenerski postanowił w tej sytuacji dać szanse zawodnikom którzy tej pory grali mniej, było nawet trzech debiutantów Olek, Michał i bramkarz Bartek. Ejsmond był dzisiaj bardzo skuteczny, a w świetnej dyspozycji był ich napastnik Staś Abraham, kapitan zespołu. Mecz jednak nie był jednostronny, mieliśmy swoje sytuacje strzelając kilka razy w słupek, udało się też zdobyć bramkę. Pracujemy dalej ciężko na treningach aby za tydzień pokazać jak najlepszy futbol w meczu z Ogniwem w Sopocie. Powtórka wyniku z rundy jesiennej by nas bardzo ucieszyła.”