Wróciły rozgrywki turniejowe, graliśmy w Gdyni na obiektach Gdyńskiego Centrum Sportu, w Gdańsku i w Szemudzie.Jak zwykle było ekstra
Trener Piotr Saj (E1 gr. 2):
„Jestem zadowolony z gry naszej drużyny, która pokazała w całym turnieju sporo jakości piłkarskiej. Popracować musimy jedynie nad skutecznością pod bramką rywali. Cieszy mnie dobra dyspozycja bramkarza Olka Grabowskiego, który pokazał, że staje sie specjalista od bronienia rzutów karnych. Debiut ligowy dwóch zawodników Kuby Skulskiego i Marcela Staśkowskiego zdecydowanie na plus. Kuba wniósł dużo spokoju przy wyprowadzeniu piłki, zaś Marcel trochę fantazji w ofensywie. Podziękowania dla topowego kierownika Michała za pomoc przy organizacji turnieju.”
Trener Rafał Piotrowski (E1 gr. 10):
„W niedziele rozegralismy mecze turniejowo-ligowe PZPN na naturalnym boisku w Szemudzie. Tego dnia zagraliśmy 5 spotkań, w których zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Stworzylismy wiele ciekawych akcji, zdobyliśmy kilka pięknych bramek. Niestety nie ustrzeglismy się błędów indywidualnych. Musimy się bardziej skupić na wykończeniu akcji pod bramka rywala. Zebraliśmy kolejne cenne doświadczenie, które na pewno będzie procentowało na następnych turniejach.”
Trener Piotr Biadała (F2 gr. 11):
„Dobrze wrócić po przerwie zimowej do turniejowego grania. Na wiosnę w tej grupie mamy zgłoszone dwa zespoły, więc każdy w weekend miał dużo możliwości grania. Na pewno cieszą nas widoczne postępy drużyny w porównaniu z turniejami jesiennymi”
Trenerka Hanna Dryja (F2 gr. 12):
„Miniony weekend na dobre rozkręcił ligowe zmagania, grali starsi i młodsi. Po raz pierwszy wystartowali w ligowych rozgrywkach najmłodsi starzem zawodnicy na codzień trenujący na gdyńskim Wiczlinie – dwie drużyny, 10 meczów, mnóstwo bramek, asyst i radości, ponownie gramy już za tydzień!”