Obie drużyny seniorskie doznały porażki, wyciągamy odpowiednie wnioski i lecimy dalej! Sezon jest długi!
Trener Piotr Biadała (AP KP – Wikęd):
„Wyrównany mecz, dużo walki w środkowej części boiska. Zależało nam żeby wygrać, zwłaszcza po środowej porażce w meczu pucharowym. Na pewno drużyna pokazała charakter, po straconej bramce nie odpuściliśmy i po fajnej zespołowej akcji udało się wyrównać. Szukaliśmy swoich okazji, ale zabrakło skuteczności, natomiast jedną ze swoich szans wykorzystali goście z Luzina i niestety to im udało się zdobyć 3 punkty.”
Trener Jarosław Bebko (Huragan – AP KP II):
„Kolejny wyjazdowy mecz na trudnym boisku do którego z wiadomych przyczyn lepiej byli przystosowani gospodarze. Swoją przewagę udokumentowali trzema golami w tym dwa z rzutów karnych. W drugiej połowie już przeważaliśmy zdecydowanie dążąc do odrobienia strat ale niestety udało nam się zdobyć tylko jedną bramkę. Huragan dobrze się bronił i utrzymał przewagę z pierwszej połowy.”
Juniorzy z pierwszym zwycięstwem! Młodzicy młodsi na ciężkim terenie zdobyli punkt.
Trener Wojciech Konkol (AP KP – Stoczniowiec):
„Bardzo cieszy nas okazałe zwycięstwo, pierwsze w sezonie – wszyscy mamy nadzieję, że się odblokowaliśmy i teraz będzie ich więcej. Od początku meczu przeważaliśmy, długo utrzymywaliśmy się przy piłce cierpliwie budując akcję bramkowe, szkoda niewykorzystanych sytuacji bo niektóre były naprawdę łatwe – w prostych sytuacjach należy zachować więcej zimnej krwi”
Trener Karol Złonkiewicz (Jaguar – AP KP):
„Drużyna Jaguara wysoko zawiesiła nam poprzeczkę, już na początku spotkanie gospodarze wyszli na prowadzenie, zanosiło się na jednostronny mecz, lecz nasi zawodnicy nie dali się zepchnąć do obrony i grali jak równy z równym – każdy zostawił na boisku serducho (brawo!). Jeszcze przed przerwą Zuzia Wojtysiak zdobyła dwie bramki. Po zmianie stron gospodarze wyrównali stan rywalizacji i mimo sytuacji z obu stron wynik się nie zmienił.”