Zwycięstwo seniorów to w zasadzie pewniak w tym sezonie, oby się to nie zmieniło!
Drugi zespół drugi raz w tym sezonie wygrał w wyjazdowym meczu, juniorzy zwycięscy w Bolszewie, natomiast trampkarze i młodzicy na zakończenie rundy punktów nie zdobyli.
Trener Igor Kuźmin (AP KP – Huragan):
„Jestem bardzo zadowolony ze swoich zawodników choć przeciwnik postawił przed nami dziś trudne zadanie do siedemdziesiątej minuty mecz cały czas był otwarty, widać było u nas wyższą kulturę gry oraz większe umiejętności techniczne ale zaangażowanie gości oraz twarda nieustępliwa gra mogła nam pokrzyżować plany zdobycia kolejnych trzech punktów.
Wysoka na koniec wygrana to nagroda za walkę do samego końca. BRAWA DLA CAŁEGO ZESPOŁU!!”
Trener Paweł Brzuzy (Pomerania – AP KP):
„Nareszcie udało nam się zdobyć trzy punkty na wyjeździe. Mecz nie należał do łatwych, ale jako główną przyczynę wskazałbym boisko, które było bardzo małe i ciężko było rozgrywać na nim piłkę. Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Wynik powinien być wyższy, niestety nasza formacja ofensywna raziła nieskutecznością. Sprawy w swoje ręce, a raczej nogi, wziął obrońca Michał Wróblewski, który w sytuacji sam na sam zachował zimną krew i dał nam prowadzenie. Do teraz zastanawiamy się, jak on się znalazł w tej sytuacji (śmiech) ;). Podsumowując całą rundę, jesteśmy zadowoleni z postępów, jakie poczynili nasi zawodnicy. Wiemy, że była to ich pierwsza styczność z piłką seniorską, ale patrząc po tym co pokazali w tej rundzie, następna zapowiada się obiecująco.”
Trener Wojciech Konkol (Barca – AP KP):
„Cały mecz mieliśmy pod kontrolą, stworzyliśmy dużo okazji do zdobycia bramki i mimo fatalnego stanu boiska staraliśmy się rozgrywać piłkę. Kilku zawodników w końcu zagrało w większym wymiarze czasowym i pokazali się z dobrej strony. Teraz skupiamy się na sobotnim, ostatnim meczu w tym roku przeciwko Gryfowi Wejherowo.”
Trener Szymon Domachowski (Jaguar II – AP KP):
„Nie tak chcieliśmy zakończyć rundę jesienną. Mimo, że gra była wyrównana, każdy strzał w światło naszej bramki kończył się golem. Mecz był wyrównany, szkoda aż tak wysokiego wyniku nie zasłużyliśmy na to aby przegrać sześcioma bramkami.
Bardzo chciałbym wyróżnić Dawida Moszczyńskiego zagrał kapitalny mecz, będą najlepszym zawodnikiem meczu. Bardzo chciałbym podziękować całej drużynie za tą rundę, jako zespół młodszy uczymy się tej ligi i rywalizacji ze starszymi. Przed nami przerwa, którą wykorzystamy na sparingi i okoliczne turnieje halowe!”
Trener Piotr Biadała (Pomorzanin – AP KP):
„Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. W pierwszej połowie graliśmy dosyć nerwowo i zbyt indywidualnie przeprowadzaliśmy nasze akcje. Niestety po jednym z błędów straciliśmy też bramkę. W drugiej części meczu nasza gra wyglądała już znacznie lepiej. Graliśmy z większą wiarą i bardziej zespołowo. Odbieraliśmy piłkę bardzo wysoko na połowie przeciwnika i potrafiliśmy stworzyć sobie wiele okazji do zdobycia bramki. Niestety zabrakło najważniejszego, czyli wykończenia sytuacji, przez co mecz zakończył się naszą minimalną porażką.”