Nie ma złej pogody!

Mamy jesień a więc przypominamy!

Rodzicu, przeczytaj uważnie!

NIE MA ZŁEJ POGODY, SĄ TYLKO ŹLE UBRANE DZIECI!

Pamiętajmy, że aktywność fizyczna na świeżym powietrzu – hartuje – dotlenia mózg – wprawia w dobry nastrój, a uprawianie sportu nawet gdy jest chłodno, siąpi deszczu czy wieje wiatr to dobry sposób na poprawę odporności organizmu, który jest silniejszy w walce z infekcjami.
Organizm potrzebuje tlenu i słońca, a gdy zadbamy o odpowiednie ubranie nic nie stoi na przeszkodzie by wspólnie trenować nawet w niepogodę, a o to parę wskazówek:

1. zdecydowanie lepiej nie ubierać dziecka przesadnie grubo, ponieważ nie jest wcale dobrze gdy się przegrzeje czy spoci.
2. ubieranie na cebulkę zawsze się sprawdza, jednak nie przesadzajmy ze zbyt wieloma warstwami ubrań. Nasz organizm to całkiem niezły grzejnik.
3. najważniejsza rzecz czyli kurtka. Powinna być z materiału, który nie wchłania wody i jest wiatroszczelna. Wiatr jest głównym czynnikiem pogodowym wpływającym na odczuwanie chłodu.
4. warto pamiętać o odpowiedniej bieliźnie termoaktywnej, unikajmy bawełny.
5. najczęściej wychładzającymi miejscami naszego ciała są najbardziej skrajne jego części takie jak uszy, nos, palce u rąk i stopy. Zadbać więc musimy o ich odpowiednią ochronę. Czapka, rękawiczki, komin – szalik.

Regularne przebywanie naszych pociech na świeżym powietrzu poprawia również koncentrację, pomaga zwalczyć zmęczenie, zwiększa koncentrację oraz mobilizuje. Dziecko jest zdrowsze, odporniejsze i lepiej śpi!

fot. szkolafutbolu.pl