wracając do niedzieli

Wróćmy jeszcze do minionej niedzieli.

Ten dzień zapisze się na trwałe w historii naszej Akademii, kilka godzin spędzonych na obiektach GCS i tak duża dawka wrażeń to coś co sympatycy piłki nożnej lubią najbardziej!

Zaczęliśmy od wspólnej gry naszych najmłodszych zawodników ze swoimi rodzicami – niemal dwieście osób bawiło się szczerze i doskonale – no bo jak inaczej nazwać swoją ukochaną grę w piłkę ze swoim tatą, swoimi kolegami.

Następnie od godz. 15:30 na Narodowym Stadionie Rugby rozpoczęliśmy wspólne świętowanie awansu do A klasy naszej drużyny seniorów.
Półtorej godzinny festyn który był ozdobiony niesamowitą zabawą dzieciaków na ogromnych dmuchanych zabawkach, okraszony przepysznymi smakołykami z grilla przygotowanego przez katering Diety od Brokuła a dla lubiących coś słodkiego zostało przygotowane specjalne stoisko z domowymi ciastami, kanapkami i nie tylko… No święto jak się patrzy!

W niesamowitych nastrojach, uśmiechami na twarzach o godzinie 17:00 wszyscy przenieśli się na trybuny NSR – tam rozpoczynał się mecz, ostatni mecz u siebie naszej pierwszej drużyny w tym sezonie, przeciwko Ajaxowi Leśniewo.
Blisko pół tysiąca kibiców na początku oklaskiwało naszą drużynę która za pośrednictwem naszego kapitana Damiana Przychockiego odebrała z rąk przedstawiciela Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Macieja Wierzbowskiego puchar za promocję do wyższej klasy rozgrywkowej i zwycięstwo w rozgrywkach B klasy.
Jesteśmy pewni że nie jednej osobie na trybunie uroniła się łza!
Chwilę później zawodnicy obu drużyn rozpoczęli spotkanie, przez cały mecz to nasz zespół dyktował warunki na boisku i pewnie zwyciężył 5:1, dostosowując się poziomem gry do całej naszej imprezy (podsumowanie kolejki mamy w poprzednim poście).

Po meczu to główni aktorzy sportowego święta mieli chwilę na zabawę w drużynowym gronie. Panowie, zasłużyliście!

Pragniemy podziękować wszystkim osobom które przyczyniły się do tak ogromnego wydarzenia, wydarzenia które udało się zrobić z ogromnym rozmachem – sponsorom, partnerom, pracownikom Akademii, ale przede wszystkim tym którzy tworzą naszą społeczność – rodzicom naszych małych i dużych zawodników, no i przede wszystkim naszym piłkarzom!

Bez was wszystkich nie stało by się to, co się stało!

Serce rośnie gdy patrzy się na takie obrazki, my jako Akademia Piłkarska KP Gdynia nie mówimy ostatniego słowa – dopiero się rozkręcamy!